,,Gdybym konia swego miała,, 17.02.07.Oława.
Gdybym konia swego miała
Wiatr na stepie bym dognała
Z wiatrem w parze
Gnać było by raźniej
Bo kto sprzymierzeńca w wietrze ma
Ten jak wiatr po stepie gna
Kocham dzikiej przyrody świat
Konie słońce deszcz i wiatr
Sama jestem dziką przyrodą
Koniem słońcem wiatrem i wodą
A kto mnie dobrze zna
Też jest dziki tak jak ja
I ty dziki jesteś Boże
Bo nikt okiełznać Cię nie może
Nie ma nikogo takiego Panie
Kto okiełznać był by Cię w stanie
Dlatego tak do ciebie lgnę
Bo przez Ciebie okiełznaną być chcę
Jeżeli ktokolwiek okiełznać mnie może
To chcę żebyś to był Ty Boże
Molekułka